Nikt się nie spodziewał sytuacji w jakiej przyszło nam ostatnio żyć. Początkowo nie dowierzaliśmy otaczającej nas rzeczywistości.  Zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób. Zamknięte szkoły, przedszkola, gabinety lekarskie, restauracje, kina, teatry, kościoły dostępne tylko dla pięciu osób. Zakaz spacerów, wyjścia z małymi dziećmi na place zabaw.

Stopniowo zmiany i restrykcje stawały się coraz większe i krok po kroku zaczęto przesuwać granice naszej wytrzymałości. A teraz jeszcze te maseczki. Najpierw minister zdrowia mówi, że noszenie maseczek nikogo nie chroni, a za parę dni ten sam pan minister Szumowski ogłasza obowiązek ich noszenia. Nawet laicy wiedzą, że wirusy są o wiele mniejsze od porów jakie są w maseczkach. Gdybyśmy porównali przestrzenie w tkaninie maseczek do kółek hula- hop, to wirus jest wielkości główki od szpilki. I gdzie tu logika?

Ludzie noszący maseczki i gumowe rękawiczki są chodzącymi inkubatorami GRZYBÓW I BAKTERII PATOGENNYCH. Proces oddychania to detoks organizmu, więc jeśli zaczynasz oddychać tym, co przed momentem wydychałeś, powodujesz zbieranie się pary wodnej z drobnoustrojami i zarazkami w drogach oddechowych, oskrzelach i płucach, co prowadzi do ostrych infekcji dróg oddechowych płuc. Czy o to im chodzi, żebyśmy stali się łupem dla farmacji i musieli łykać chemię, która dodatkowo nas zatruwa? Dużo by na ten temat mówić..

W obliczu istniejących faktów spróbujcie państwo odpowiedzieć sobie na poniższe pytania:

  • Dlaczego dawniej pacjenci skarżący się na dolegliwości towarzyszące np. przeziębieniu słyszeli od swojego lekarza: to nic takiego, to jakiś wirus. Trzeba to wyleżeć, wygrzać i wziąć wit C, czosnek i przejdzie.
  • Czy można chorować bezobjawowo? Jak nie ma objawów, nic nas nie boli, to mamy anginę, albo grypę?
  • Dlaczego gospodarka nie staje, gdy corocznie tysiące ludzi na świecie umiera z powodu powikłań po grypie, czy z powodu zakażeń szpitalnych (sepsy) oraz głodu?
  • Dlaczego minister zdrowia, któremu powinno zależeć na zdrowiu Polaków, nigdy nie powiedział nic na temat budowania naturalnej odporności organizmu?
  • Dlaczego w wolnym państwie jest zakaz wypowiedzi na temat koronowirusa, albo firm farmaceutycznych; ludziom, którzy mają odmienne zdanie (usuwane filmy z YOUTUBE)?

Okazuje się, że obserwatorzy całej tej sytuacji dzielą się na trzy grupy: Jedni mówią, że to zbiorowa hipnoza i kłamstwo;  drudzy, przeciwnie, widzą w tym bardzo wysokie zagrożenie dla człowieka i tylko wynalezienie szczepionki i zaszczepienie wszystkich uratuje ludzi. Trzecia grupa to ci, którzy uważają, że chodzi o odwrócenie uwagi od 5G.

Myślę, że nigdy nie dowiemy się, jak jest naprawdę. Spróbujmy jednak włączyć własne myślenie, a nie tylko poddawać się sterowaniu naszymi emocjami i zachowaniami poprzez oglądanie telewizji publicznej. Zostaliśmy zamknięci w domach z naszymi „dużymi”  telewizorami i głównie przez nie mamy kontakt z otoczeniem. Niektórzy uważają, iż telewizor to nic innego jak urządzenie do sterowania ludźmi, czy do ogólnie pojętej manipulacji mas.

Proszę mi wybaczyć poruszenie tego tematu na tymże blogu. Miało być o wychowywaniu dzieci… Tak, ale to wszystko co się dzieje wokół nas, jak najbardziej dotyczy naszych dzieci i wnuków. Już teraz powinniśmy uczulać nasze dzieci na selekcjonowanie informacji podawanej nam przez media, patrzenia na otaczającą nas rzeczywistość przez pryzmat rzetelnej wiedzy naukowej i samodzielnego docierania do jej źródeł. Mimo tych trudnych dni, życzę państwu popatrzenia na to wszystko z tej drugiej pozytywnej strony. Świat nareszcie zwolnił. Zaczynamy doceniać to wszystko, co do tej pory wydawało nam się zwyczajne, szare i nudne. Teraz wiemy, że właśnie to, co zwykłe jest piękne. Może nie daje nam to radości, ale jest na swój sposób szczęściem.

 

Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do „normalności”.

Jadwiga Zapała
Autorka Bloga
Language Academy